Jak sobie radzić z chorobami, infekcjami i wirusami krok pierwszy…

Kiedy słyszę słowa jak „wojna z rakiem”, „walka z COVIDem” czy jakąkolwiek inną formę zmagania, zaczynam podejrzewać, że coś jest nie tak. W końcu, czy wojna nie służy przede wszystkim bogaceniu się tych, co i tak już są na szczycie? Jak to jest z tą naszą rzekomą batalią z chorobami? Czy nasze nieustanne „walki”, tak gorliwie nagłaśniane przez media i rządy, naprawdę służą usuwaniu przyczyn problemów, czy raczej siewaniu strachu i podziału w społeczeństwie? Jednak zamiast krytyki, pozwólcie, że podzielę się z Wami rozwiązaniem.

Krok pierwszy ku solidnemu zdrowiu: Stajemy na straży naszego zdrowia. W jaki sposób? To proste!

Od dawien dawna wiedza medycyny naturalnej podkreśla, jak nasze samopoczucie psychiczne wpływa na fizyczne zdrowie, czego współczesna nauka zaczyna dopiero powoli dostrzegać. Tę zależność nazywamy psychosomatyką. Chciałbym wskazać na jeden istotny fakt: zdrowie i odporność to nie wynik przypadku, ale stanowiska, które zdecydowanie przyjmujemy. Wywołanie strachu, np. poprzez nadużywanie terminów wojennych w dyskusjach o zdrowiu, może nie tylko zapoczątkować serię reakcji emocjonalnych, ale także obniżyć naszą odporność.

Stres, jako reakcja naszego ciała na potencjalne zagrożenie, miał swoje miejsce w dawnych czasach. Chronił nas przed dzikimi zwierzętami i innych niebezpieczeństwami, które zagrażały naszemu przetrwaniu. W dzisiejszych czasach jednak, chroniczne napięcie jest naszym stałym towarzyszem. A stres? Cóż, to taki mały dran, który przyczynia się do dolegliwości takich jak problemy z trawieniem, trądzik, przedwczesne siwienie, a nawet choroby sercowo-naczyniowe.

Teraz pytanie: Jak sobie radzić ze stresem? Oto mój ulubiony trik. Często jest to tak banalne, że zapominamy, jak potężne jest to narzędzie: oddech. Taki sobie zwykły, codzienny, zapomniany oddech. Regulowanie oddechu może pomóc naszemu sercu, zmniejszając stres i tworząc poczucie spokoju. 5 minut spędzonych na świadomym oddychaniu może przynieść godziny wyciszenia.

Ale pamiętaj, nie ma jednej drogi do zarządzania stresem. Możesz również medytować, praktykować jogę, spacerować, rybać, korzystać z sauny – cokolwiek, co sprawia Ci przyjemność i pomaga Ci się odstresować. Kluczem jest regularność i konsekwencja.

Stres jest silnym przeciwnikiem, ale zrozumienie go i radzenie sobie z nim jest pierwszym krokiem ku solidnemu zdrowiu. Ale o tym więcej w kolejnych wpisach. Kolejny krok? Zdrowe jelita, ale to już temat na inny post.

Przygotuj się na dalszą podróż w poszukiwaniu pełnego zdrowia!

…I pamiętaj, że zdrowie nie jest jedynie brakiem choroby, to stan pełnej harmonii umysłu, ciała i ducha. Kiedy chciałbyś sprawdzić, jak bardzo jesteś zestresowany i jak najskuteczniej oddychać, zapraszam do mnie na badanie poziomu stresu komórkowego. Czy jesteś gotowy podjąć wyzwanie i zacząć swoją drogę do zdrowia już dziś?”